Ten znaczący przyrost to efekt m.in. wyjątkowo łagodnej zimy, podczas której nie wystąpiły choroby najczęściej prowadzące do zgonów. Mimo korzystnych zmian, mamy jednak jeszcze ogromny dystans do nadrobienia w stosunku do starych krajów Unii Europejskiej. Mężczyźni w Polsce żyją przeciętnie o ponad 7 lat krócej niż Szwajcarzy i Irlandczycy, a kobiety o 3-4 lata krócej niż długowieczne Hiszpanki, Francuzki, Włoszki i Szwajcarki. Jeśli sprawdzą się najnowsze prognozy demograficzne, to podobne parametry życia osiągniemy za 20 lat - w roku 2035, zapowiada "DGP". Dopiero wtedy będziemy żegnać się z tym światem w wieku podobnym do mieszkańców Zachodu.