Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Dowody nielegalnych operacji WSI"

"Dziennik" publikuje obszerny wywiad z likwidatorem Wojskowych Służb Informacyjnych i szefem komisji weryfikacyjnej Antonim Macierewiczem. Mówi on gazecie m.in., że "WSI mogły zdobyć nielegalnie setki milionów dolarów".

/Agencja SE/East News

. - W raporcie będą relacje z poszczególnych wydarzeń i potwierdzające je dokumenty. Przesłuchaliśmy kilkuset żołnierzy, z których kilkudziesięciu zdecydowało się powiedzieć nam o przestępstwach i patologiach - podkreśla.

Dodaje, że nazwiska ludzi, którzy o tych patologiach opowiadali nie zostaną ujawnione. - Nie zrobimy też nic, co zaszkodziłoby bieżącym działaniom służb lub naraziło na dekonspirację ważne źródła. W raporcie wymienione natomiast zostaną nazwiska tych żołnierzy i ich współpracowników, którzy brali udział w operacjach przestępczych lub niezwiązanych z obronnością. Podani zostaną też odpowiedzialni za to politycy, jeśli wiedzieli o nich i nic z tym nie zrobili - mówi.

Podkreśla, że na podstawie "naprowadzeń" osób, które zdecydowały się na współpracę z komisją w archiwach służb znaleziono dowody na operacje gospodarcze, na których służby mogły zarobić setki milionów dolarów.

Jego zdaniem poprzez zakładane przez oficerów i współpracowników służb spółki nielegalnie handlowano bronią, a agenci w bankach ułatwiali niezgodne z prawem operacje. W raporcie mają też się znaleźć opisy działań WSI, które nie miały związku z obronnością. Chodzi tu o inwigilowanie polityków prawicowych - Macierewicz potwierdził w tym kontekście nazwiska generała Tadeusza Wileckiego i Radosława Sikorskiego oraz swoje.

Szef komisji przyznaje w rozmowie z gazetą, że WSI zbierały haki również na decydentów i polityków lewicowych, które miały posłużyć do szantażu w sprawach gospodarczych.

Raport będzie wymieniał też nazwiska współpracowników WSI, m.in. kilku znanych biznesmenów oraz około 20 (ze stu kilkudziesięciu ustalonych) dziennikarzy.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także