Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Dość krwi za ropę"

"Dość krwi za ropę", "Pieniądze dla pielęgniarek, a nie na wojnę" - krzyczeli uczestnicy manifestacji przeciw obecności obcych wojsk w Iraku, która odbyła się w Warszawie. Jutro przypada druga rocznica inwazji na Irak.

/AFP

W stołecznej manifestacji wzięło udział kilkaset osób. Byli wśród nich Irakijczycy mieszkający w Polsce, członkowie Inicjatywy Stop Wojnie i Zieloni 2004. Protest miał spokojny przebieg.

Uczestnicy pikiety nieśli transparenty z hasłami: "Nie ma demokracji bez końca okupacji", "Pieniądze dla pielęgniarek, nie na wojnę", "Dość krwi za ropę", "100 tys. zabitych, dość rzezi kraju", "Precz z terrorem".

Pochód zatrzymał się na chwilę przed ambasadą Stanów Zjednoczonych, a następnie przeszedł pod Pałac Prezydencki. Pikietujący bili w bębny, a z platformy zaparkowanego samochodu przemawiali przedstawiciele grup, które zorganizowały pikietę oraz goście manifestacji.

- Zamiast kupować samoloty czy armaty, trzeba rozwiązać polskie problemy. Starsi ludzie nie mają na chleb; pseudomoraliści nie pozwalają na aborcję, a godzą się, by w Iraku ginęli niewinni ludzie - powiedziała senator Maria Szyszkowska (SLD).

/AFP

- Rząd w Iraku to nie władza demokratyczna; to władza, jakiej życzy sobie prezydent Stanów Zjednoczonych George Bush. Ludzie są w Iraku mordowani w biały dzień. Zginęło już wiele tysięcy cywili. Dlaczego Irak musi płacić taką cenę? - mówił mieszkający w naszym kraju Irakijczyk, Bahjit Sulejman.

Pikieta była natomiast niemal całkowicie ignorowana przez przechodniów. Mimo tego uczestnicy demonstracji uważają, że to właśnie na skutek tego typu protestów liczna żołnierzy stacjonujących w Iraku jest redukowana. - To, że są takie demonstracje, umacnia tylko opór społeczeństwa wobec tej wojny - uważa jeden z organizatorów akcji. Według sondaży, obecności naszych wojsk w Iraku sprzeciwia się trzy czwarte Polaków.

Podobne do warszawskiego marsze odbyły się dziś w ramach Globalnego Dnia Protestu m. in. w Londynie, Stambule, Atenach i Sztokholmie. Jutro mija druga rocznica amerykańskiej inwazji na Irak.

INTERIA.PL/AFP/PAP

Zobacz także