Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Cimoszewicz poprze Komorowskiego

Włodzimierz Cimoszewicz, były premier w rządzie SLD, ma dziś ogłosić, komu udzieli swojego poparcia w wyborach prezydenckich.

/Agencja SE/East News

Jak dowiedziała się "Gazeta Wyborcza", Cimoszewicz poprze kandydata PO Bronisława Komorowskiego już w I turze wyborów prezydenckich.

Komorowski zapowiedział, że dziś spotka się z Cimoszewiczem. Dodał, że nie jest przesądzone, czy były premier z lewicy, a dziś senator niezależny poprze jego kandydaturę.

- Rzeczywiście mam dzisiaj spotkanie z Włodzimierzem Cimoszewiczem, ale czym ono się zakończy, nie wiem. Będziemy rozmawiali o polityce - zapowiedział Komorowski rano w "Sygnałach Dnia".

Pytany, czy liczy na poparcie Cimoszewicza, Komorowski odpowiedział, że głos byłego premiera z SLD liczy się dla wyborców lewicowych i centrolewicowych. - Oczywiście jego poparcie by było bardzo korzystne, ale nie chciałbym mówić za niego, nie chciałbym tworzyć wrażenia, że coś jest postanowione - zaznaczył marszałek Sejmu.

Według dwóch niezależnych źródeł "Gazety Wyborczej", politycy Platformy prowadzili rozmowy z Cimoszewiczem od kilku tygodni. Najpierw rozmawiał z nim premier Donald Tusk, później sam Komorowski. Dziś Cimoszewicz ma wystąpić z marszałkiem Sejmu na wspólnej konferencji prasowej. Ma to być mocny akcent na ostatniej prostej kampanii kandydata PO.

Po katastrofie smoleńskiej wymieniano nazwisko Włodzimierza Cimoszewicza jako potencjalnego następcy tragicznie zmarłego Jerzego Szmajdzińskiego w wyborach. Polityk nie zgodził się jednak na kandydowanie. Radził też, by lewica nie wystawiała już własnego kandydata i udzieliła poparcia najlepszemu "cudzemu".

Pierwsza tura wyborów prezydenckich odbędzie się w najbliższą niedzielę.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także