Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

CBA nie będzie od ganiania lekarzy

Zdecydowanie mniej spraw niż za poprzednika, za to dotyczące wyłącznie przekupstwa na najwyższych poziomach funkcjonowania państwa. Większy nacisk na profilaktykę i zapobieganie korupcji niż na zwalczanie jej skutków. I zdecydowanie mniej medialnego rozgłosu. Taką wizję Centralnego Biura Antykorupcyjnego ujawnia "Polsce The Times" jego szef Paweł Wojtunik.

/Agencja SE/East News

Rok temu zastąpił on Mariusza Kamińskiego, zdymisjonowanego przez premiera Donalda Tuska po wybuchu afery hazardowej. Nowy szef CBA od początku zapowiadał daleko idące zmiany w zasadach funkcjonowania Biura. Dziś Wojtunik przedstawia logikę tych zmian. I tłumaczy, że trwająca już 12 miesięcy reorganizacja CBA to nie tylko "sprzątanie" po kontrowersyjnym poprzedniku, lecz także przygotowywanie służby antykorupcyjnej do działania w nowej formule.

"CBA odnajdzie swoje miejsce w systemie bezpieczeństwa państwa wtedy, gdy będzie to niewielka służba podporządkowana bezpośrednio premierowi, która nie tyle służy wyplenianiu korupcji w skali całego kraju, lecz przede wszystkim na najwyższym poziomie funkcjonowania państwa i polityki" - mówi gazecie Wojtunik. Pełny zapis rozmowy publikuje dziś "Polska The Times".

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także