Borusewicz z Lammertem o eurokonstytucji i energetyce
W trakcie mającego dziś miejsce spotkania marszałka Senatu Bogdana Borusewicza z szefem Bundestagu Norbertem Lammertem głównymi tematami poruszanymi przez polityków były kwestie związane z przyszłością traktatu konstytucyjnego UE, jak również perspektywami polityki energetycznej UE.
Według komunikatu Kancelarii Senatu, marszałek zaznaczył w rozmowie z Lammertem, że polscy politycy mają uwagi do traktatu konstytucyjnego UE, ale są elastyczni. W opinii Borusewicza, eurokonstytucja reguluje niektóre obszary zbyt szczegółowo, a niektóre bardzo ważne pomija - jak choćby wspólne bezpieczeństwo energetyczne.
potrzebuje konstytucji, bo we wspólnocie 27 krajów muszą zostać określone pewne ramy, w których będzie ona funkcjonować.
zgodził się z marszałkiem, że traktat powinien określać tylko najważniejsze zasady funkcjonowania Wspólnoty. Jednak podkreślił, że jest to dokument już przyjęty .
argumentował, że po odrzuceniu eurokonstytucji w referendach w 2005 r. przez Francję i Holandię, otwiera się pole do jej nowelizacji, bo trudno sobie wyobrazić, by te dwa kraje chciały ponownie głosować nad tym samym dokumentem.
Politycy rozmawiali też o energetyce. "Lammert powiedział, że dobrze rozumie polskie obawy o bezpieczeństwo energetyczne, obawy że Rosja może gaz traktować jako narzędzie w rozgrywkach politycznych, ale dodał, że Polska nie jest jedynym krajem, któremu grozi takie niebezpieczeństwo. Podkreślił, że wszystkie kraje europejskie są uzależnione od dostaw energii z zewnątrz i należy tę zależność starać się zrównoważyć" .
Marszałek mówił także o obawach Polaków w związku z rosyjsko-niemieckim przedsięwzięciem jakim jest budową gazociągu północnego na dnie Bałtyku, o związanych z tym zagrożeniach ekologicznych i obniżeniu naszego bezpieczeństwa.
-Według przewodniczącego Bundestagu, w Niemczech te argumenty polskie i obawy są znane. Jego zdaniem przed finalizacją porozumienia między niemieckimi prywatnymi firmami a rosyjskim przedsiębiorstwem państwowym powinny zostać przeprowadzone rozmowy ze wszystkimi zainteresowanymi wówczas nie byłoby takiej sytuacji. W opinii Lammerta obecny rząd niemiecki będzie zmierzał do rozszerzenia bezpieczeństwa energetycznego w kontekście europejskim.