Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Będzie marsz "Łucznika" na Warszawę

Bez efektów zakończyły się wczorajsze rozmowy związkowców "Łucznika" ze stroną rządową. Pracownicy firmy zbrojeniowej domagają się gwarancji zatrudnienia oraz nowego kontraktu z rządem na produkcję i dostawy broni.

- Nie stało się nic, co by skłoniło nas do zmiany decyzji - tak szef Solidarności radomskich zakładów zbrojeniowych skomentował wczorajsze rozmowy ze stroną rządową. Dlatego załoga firmy zamierza w piątek ruszyć pieszo na Warszawę.

W poniedziałek protestujący mają rozbić namioty przed kancelarią premiera Jerzego Buzka. Jak długo będą koczować? Twierdzą, że do skutku.

Zbigniew Cebula powiedział, że jego zdaniem, rząd dąży do kontrolowanej upadłości fabryki, po której pracę straci 900 osób z 1500-osobowej załogi. Związkowcy domagają się zatrudnienia w nowej spółce "Fabryka Broni". Żądają także wypłaty zaległych wynagrodzeń. Przed piątkiem, kiedy to 1000 pracowników ma ruszyć na Warszawę, ma jeszcze dojść do rozmów. Związkowcy chcieliby, by brał w nich udział szef MON-u, Bronisław Komorowski. Chcą usłyszeć od niego zapewnienie, że rząd złoży zamówienie na nową broń właśnie w "Łuczniku".

RMF

Zobacz także