ŚWIAT | Niedziela, 8 lutego 2009 (07:39)
37 letnia Włoszka Eluana Englaro, znajdująca się od 17 lat w stanie wegetatywnym, umarła po odłączeniu sztucznego odżywiania w klinice w Udine. Zgodę na odłączenie od sondy wyraził w listopadzie zeszłego roku Sąd Najwyższy Włoch przyznając prawo jej ojcu do podjęcia takiej decyzji. Zgodnie z protokołem odłączenia sondy w klinice w Udine, kobieta była karmiona jeszcze przez 3 dni, po czym w sobotę, 7 lutego odżywianie zostało przerwane. Eluana zmarła w czwartym dniu agonii. Wcześniej lekarze przewidywali, że agonia potrwa około dwunastu dni. Do końca trwała legislacyjna walka z czasem, by ją uratować. Przeciwnicy eutanazji zbierali się wokół kliniki na modlitewnych czuwaniach.
1 / 20
Eluana Englaro
Źródło: AFP