ŚWIAT | Poniedziałek, 15 września 2008 (07:57)
W katastrofie samolotu Boeing 737-500 rosyjskich linii lotniczych Aerofłot w Permie na Uralu zginęło 88 osób. Samolot lecący z Moskwy eksplodował przy podchodzeniu do lądowania i runął na przedmieścia Permu. Samolotem leciało 82 pasażerów, w tym 21 cudzoziemców, i 6 członków załogi. Wszyscy zginęli. Wśród ofiar jest były dowódca wojsk w Czeczenii gen. Giennadij Troszew, który później pracował w administracji ówczesnego prezydenta Władimira Putina.
1 / 14
Kadr z rosyjskiej telewizji NTV przedstawia miejsce katastrofy
Źródło: PAP/EPA