ŚWIAT | Poniedziałek, 27 marca 2023 (07:46)
Tysiące mieszkańców Izraela wyszły w niedzielę na ulice po zdymisjonowaniu ministra obrony Joawa Galanta. Demonstranci zablokowali m.in. główną autostradę przebiegającą przez Tel Awiw. Rząd, na czele którego stoi premier Benjamin Netanjahu, chce przeprowadzić reformy w wymiarze sprawiedliwości, które zakładają m.in. zwiększenie kontroli rządu nad procesem wyborów sędziów Sądu Najwyższego, a także możliwość uchylania orzeczeń tego sądu większością 61 głosów w 120-osobowym parlamencie. Szef izraelskiego rządu powiedział w czwartek, że odkłada na bok wszelkie inne sprawy i "zrobi wszystko, co trzeba", aby rozwiązać konflikt między przeciwnikami reformy a rządem. Plany te powodują, że Izrael boryka się z największą od lat falą protestów. ZOBACZ ZDJĘCIA:
1 / 14
Protesty w Izraelu
Źródło: AFP