ŚWIAT | Poniedziałek, 21 września 2020 (09:37)
Prom pasażerski, płynący z Turku do Sztokholmu, osiadł w niedzielę w południe na mieliźnie w rejonie Wysp Alandzkich. Kapitan zdecydował o ewakuacji pasażerów. Sytuację określono mianem stabilnej. Jak poinformowała straż przybrzeżna, osobom znajdującym się na pokładzie nie zagrażało niebezpieczeństwo.
1 / 5
Według lokalnej jednostki Straży Przybrzeżnej dla Finlandii Zachodniej, na pokładzie było 281 osób (w tym 80 członków załogi). Pasażerowie zostali przetransportowani do stolicy Wysp Alandzkich - Maarianhamina. Na miejscu pracowało kilkanaście jednostek ratunkowych.
Źródło: East News