ŚWIAT | Środa, 15 lipca 2020 (13:00)
W Bułgarii trwają antyrządowe protesty. We wtorek wieczorem w stolicy kraju doszło do starć demonstrantów z policją. Dwóch funkcjonariuszy zostało rannych, zatrzymano sześciu protestujących. Uczestnicy demonstracji wspierają prezydenta Rumena Radewa, który określił styl rządzenia premiera Bojko Borisowa mianem mafijnego i wezwał do dymisji jego gabinetu.
1 / 6
Demonstrant z transparentem "Bojko, bandyto, dość ludobójstwa", skierowanym przeciwko premierowi Bojko Borisowowi.
Źródło: PAP/EPA