ŚWIAT | Środa, 6 listopada 2019 (16:48)
W środę zatrzymano podejrzanego o dokonanie ataku pomiędzy meksykańskimi stanami Chihuahua i Sonora przy granicy z USA na mormońską społeczność. W napaści zginęły trzy kobiety oraz sześcioro dzieci. Jak informują zagraniczne media, ocalały z masakry 13-letni chłopiec ukrył szóstkę rodzeństwa, a następnie przeszedł ponad 20 km w poszukiwaniu pomocy.
1 / 10
Według lokalnych mediów ofiary należały do rodziny LeBaron, powiązanej ze społecznością mormonów, których przodkowie osiedlili się w północnym Meksyku pod koniec XIX wieku, uciekając z USA przed prześladowaniami ze względu na ich tradycje, m.in. poligamię.
Źródło: Agencja FORUM