ŚWIAT | Poniedziałek, 11 marca 2019 (08:31)
Większość terytorium Wenezueli nadal pozbawiona jest prądu. Nicolas Maduro utrzymuje, że awaria jest rezultatem "wspieranego przez USA sabotażu", ale jego przeciwnicy twierdzą że jest to rezultat niekompetencji i korupcji. W kraju utrzymuje się bardzo napięta atmosfera. W poniedziałek szkoły, urzędy i firmy będą zamknięte. Brak prądu powoduje, że domy mieszkalne pozbawione są wody, nie działają telefony komórkowe a przed nielicznymi czynnymi stacjami benzynowymi, zasilanymi własnymi generatorami, tworzą się gigantyczne kolejki samochodów. Dramatyczna sytuacja utrzymuje się w szpitalach.
1 / 7
Wenezuela tonie w ciemnościach
Źródło: PAP/EPA