ŚWIAT | Poniedziałek, 22 lipca 2013 (11:37)
Marte Deborah Dalelv, Norweżka zgwałcona w Dubaju i skazana w Zjednoczonych Emiratach Arabskich na 16 miesięcy więzienia za "seks pozamałżeński", picie alkoholu oraz składanie fałszywych zeznań, została ułaskawiona i może wrócić do kraju. Aresztowano ją w marcu i pozbawiono paszportu, gdy zgłosiła gwałt miejscowej policji. Wyszła na wolność po trzech dniach, gdy udało się jej skontaktować telefonicznie z rodziną w Norwegii, a ta powiadomiła norweski konsulat, który wydostał ją z więzienia. Norweżka znalazła schronienie w siedzibie organizacji luterańskiego Kościoła Norweskiego Sjoemannskirken w Dubaju. Sprawca gwałtu, współpracownik Norweżki, również został skazany i otrzymał karę 13 miesięcy więzienia za "seks pozamałżeński". W Zjednoczonych Emiratach Arabskich zabroniony jest seks pozamałżeński, a ofiary gwałtu są surowiej traktowane niż sprawcy.
1 / 19
Deborah Dalelv
Źródło: AFP