ŚWIAT | Poniedziałek, 13 maja 2013 (09:05)
Prezydent Czech Milosz Zeman przybył na prezentację odrestaurowanych klejnotów koronacyjnych w Pradze wyraźnie w złej formie. Poruszał się chwiejnym krokiem i wyraźnie się zataczał. Już przy wejściu do sali z precjozami niemal się przewrócił. Od upadku uratowała go tylko ściana, o którą się oparł. Według świadków, zanim muzealnicy wyjęli klejnoty na widok publiczny, Milosz Zeman nie mógł już ustać na nogach. Obecni goście z troską patrzyli na odnowioną koronę świętego Wacława, nad którą niebezpiecznie "zawisł" prezydent. Służba prasowa prezydenta wyjaśniła, że szef państwa "złapał infekcję wirusową i po prostu źle się czuł". Czescy blogerzy poinformowali, że kilka godzin wcześniej Zeman był na przyjęciu z okazji Dnia Zwycięstwa w ambasadzie rosyjskiej. Filmik z zataczającym się prezydentem Czech zobaczysz TUTAJ
1 / 7
Prezydent Czech Milos Zeman
Źródło: AFP