ŚWIAT | Piątek, 23 marca 2012 (13:10)
Mohamed Merah, mężczyzna podejrzany o siedmiokrotne zabójstwo na południu Francji, zginął po skoku z okna swojego mieszkania w Tuluzie, które przez ponad dobę było otoczone przez policję. Wkroczenie funkcjonariuszy do mieszkania zabójcy określono jako niezwykle brutalną operację. Agencja AFP informowała o 300 oddanych strzałach. Rannych zostało trzech policjantów, w tym jeden ciężko. Merah, ostrzeliwując się, wyskoczył przez okno. Policyjna kula trafiła go w głowę. W chwili upadku na ziemię był już martwy.
1 / 16
Źródło: PAP/EPA