ŚWIAT | Sobota, 29 października 2011 (10:39)
Prezydent Rosji otworzył moskiewski Teatr Bolszoj po trwającej od 2005 r. rekonstrukcji. Uroczystość uświetnił koncert galowy, w którym zaprezentowała się niemal cała trupa Teatru Bolszoj. Uroczystość okrzyknięto wydarzeniem roku w Rosji. Rekonstrukcja przywróciła gmachowi jego XIX-wieczny blask. Usunięto z niego wszystko, co było związane z ZSRR. Przywrócono dawną akustykę, zmniejszono liczbę miejsc na widowni, wyłożono ściany sali świerkiem rezonansowym. Odtworzono wnętrza z czasów cara Mikołaja II, w tym kurtynę, gobeliny, malowidła i żyrandole. Balkony i loże pokryto złoceniami. Scenę powiększono i wyposażono w najlepszy sprzęt. Wokół remontu pojawiło się wiele kontrowersji. Część artystów twierdzi, że w budynku dokonano "aktu wandalizmu". Wytykają dyrekcji teatru zmianę architektury sali koncertowej oraz niepotrzebną przebudowę widowni i sal do ćwiczeń. Historycy dziwią się, że niektóre ozdoby z brązu zastąpiono plastykowymi podróbkami. Tancerze zwracają uwagę na zbyt niskie stropy w salach treningowych.
1 / 31
Źródło: AFP