ŚWIAT | Środa, 29 czerwca 2011 (07:11)
W czasie wczorajszych starć demonstrantów z siłami porządkowymi w Atenach aresztowano co najmniej 14 osób, a 46 zostało rannych, w tym 37 policjantów i 9 protestujących. Przez ponad 10 godzin ulicznych starć policjanci używali gazu łzawiącego i granatów hukowych przeciwko zamaskowanym demonstrantom. Początkowo pokojową 20-tysięczną demonstrację zakłóciły agresywne grupy manifestantów, którzy obrzucali policjantów fragmentami elewacji i innymi przedmiotami. Młodzi ludzie podpalili parasole jednej z kawiarń, używając ich jako barykady. Wybijali też sklepowe okna. Zbierający się na ateńskim placu Syntagma ludzie chcieli zaprotestować przeciwko niepopularnym planom oszczędnościowym socjalistycznego rządu, od których przyjęcia przez parlament uzależniona jest dalsza międzynarodowa pomoc finansowa dla pogrążonej w kryzysie zadłużenia Grecji. Dzisiaj od rana trwają kolejne starcia protestujących z policją.
1 / 50
Źródło: AFP