ŚWIAT | Poniedziałek, 5 lipca 2010 (05:02)
Ponad 230 osób, w tym ok. 60 dzieci, zginęło a 105 jest rannych w wyniku wybuchu cysterny z benzyną w miejscowości Sange na wschodzie Demokratycznej Republiki Konga (DRK). większość ofiar to ludzie, którzy oglądali w sali kinowej kończący się mecz mistrzostw świata w piłce nożnej Brazylia-Holandia, a czekali na pojedynek Ghana-Urugwaj. Wtedy nadjechała ciężarówka z cysterną i przewróciła się na pobocze. Ludzie zamiast uciekać, zebrali się, by odzyskać wyciekające paliwo. Kilka minut później nastąpił wybuch i ogień zaczął się błyskawicznie rozprzestrzeniać. Niektórzy ludzie spłonęli żywcem na miejscu, inni zginęli dosięgnięci przez płomienie podczas próby ucieczki. Ogień zniszczył kilkanaście domów.
1 / 10
Źródło: AFP