GALERIE | Poniedziałek, 19 września 2011 (11:38)
Jedna z figurek ze zbiorów Kazimierza Franke na wystawie "Sowy, sówki, sóweczki", zorganizowanej 18 września w Ośrodku Kultury Leśnej w Gołuchowie. Zafascynowany przyrodą optyk z Poznania, nieżyjący już Kazimierz Franke, nabywał figurki podczas swoich licznych podróży. W kolekcji znalazły się sowy kupione na Cyprze, w Egipcie, Grecji, Hiszpanii, Portugalii, Niemczech, Tunezji i Turcji. W sumie na wystawie można obejrzeć 466 figurek, zrobionych m.in. z drewna, szkła, muszli, gipsu czy tworzywa sztucznego. Sowy i sówki mierzą od jednego do kilkudziesięciu centymetrów. Niektóre są bogato zdobione, inne cechuje prostota. Figurki podarowała OKL-owi żona Kazimierza Franke, Alicja/fot. Tomasz Wojtasik
1 / 7
Źródło: PAP