GALERIE | Środa, 12 listopada 2008 (12:41)
Na rynku Starego Miasta w Warszawie namiot rozbił nieznany mężczyzna. Pośród licznie zebranych gapiów wziął 11 listopada kąpiel. Przy dobytku mężczyzny znajduje się karton z napisem: "Mocno błyskają flesze, słabo brzdąkają monety, duch Kieślowskiego rozkłada ręce - cóż, ja tylko wierzę w Człowieka... Student szkoły filmowej Maciek pragnie nakręcić film o moim życiu. Tylko, że nie zawsze może wypożyczyć kamerę. Chciałbym ja na nią zarobić. Dziękuję za pomoc"./fot. Andrzej Rybczyński
1 / 4
Źródło: PAP