OBYCZAJE | Poniedziałek, 29 kwietnia 2013 (10:40)
Jak co roku w buddyjskiej świątyni Sensoji w Tokio odbył się mający 400-letnią tradycję festiwal Nakizumo - festiwal dziecięcego płaczu. Do szlochu zachęcają niemowlęta zapaśnicy sumo, mnisi i sędziowie, pomagając sobie przy tym maskami. Wygrywa to dziecko, które płacze najgłośniej. Rodzice wierzą, że to zapewni ich pociechom dorastanie w dobrym zdrowiu i bez łez. Płacz w ramionach zawodnika sumo uznawany jest za modlitwę do bogów, dlatego niemowlęta dodatkowo podnosi się wysoko, by w ten sposób były bliżej nieba.
1 / 20
Źródło: PAP/EPA