NAUKA | Wtorek, 2 października 2012 (10:16)
W niecałe 30 lat obumarła połowa korali na Wielkiej Rafie u wybrzeży Australii. Prawie połowę zniszczeń wywołały tropikalne cyklony, a ponad 40 procent - rozgwiazda, żerująca na koralowcach. Naukowcy alarmują, że do 2020 roku proces ten może się powtórzyć. Dlatego trzeba powstrzymać rozmnażanie się rozgwiazdy. Szybki rozwój rolnictwa na wschodnim wybrzeżu Australii i nawozy sztuczne, spłukiwane z pól, wywołały gwałtowne kwitnienie alg, na których rozwija się rozgwiazda. Bez podjęcia odpowiednich działań największa na świecie rafa koralowa, wpisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturalnego i Przyrodniczego UNESCO, nie ma szans na przetrwanie.
1 / 12
Źródło: PAP/EPA