KRAJ | Czwartek, 25 września 2008 (10:07)
Złe stosunki między Jarosławem Kaczyńskim a Ludwikiem Dornem osiągnęły chyba apogeum. Oficjalnie poszło o finansowe zobowiązania, których ponoć Dorn nie płaci byłej żonie (ta poskarżyła się na b. męża J. Kaczyńskiemu). Naprawdę chodzi jednak raczej o opóźnioną karę dla Dorna za wydarzenia sprzed prawie roku, kiedy to "trzeci bliźniak" wraz z Pawłem Zalewskim i Kazimierzem Michałem Ujazdowskim wzniecił w partyjnych szeregach bunt przeciwko szefowi. Wtedy został tylko zawieszony w prawach członka PiS. Czy teraz Kaczyński go wyrzuci, czy też Dorn sam odejdzie?
1 / 7
fot. P. Bławicki
Źródło: Agencja SE/East News