KRAJ | Środa, 30 stycznia 2019 (16:18)
W środę, 30 stycznia, ze zboczy najwyższego szczytu w Polsce - Rysów - zeszła śnieżna lawina. O wypadku ratowników TOPR powiadomił około godz. 11.00 świadek zdarzenia. Na miejsce na pokładzie śmigłowca natychmiast wyruszyli ratownicy TOPR. Jak przekazał naczelnik TOPR Jan Krzysztof, w zasięgu lawiny było sześć osób, ale porwała ona tylko pięcioro. Czterech turystów na pokładzie śmigłowca trafiło do szpitala. Piąta osoba poszkodowana nie doznała groźnych obrażeń i została śmigłowcem przetransportowana do Morskiego Oka, skąd dalej samochodem ratowniczym na dół. Szósty turysta znajdujący się w zasięgu lawiny nie został porwany i o własnych siłach zszedł na dół. W Tatrach obowiązuje drugi, umiarkowany stopień zagrożenia lawinowego. Oznacza to, że wyzwolenie lawiny jest możliwe zwłaszcza przy dużym obciążeniu dodatkowym, przede wszystkim na stromych stokach.
1 / 5
Źródło: Agencja FORUM