KRAJ | Piątek, 18 stycznia 2019 (16:08)
Od śmierci prezydenta Pawła Adamowicza jego gabinet w Urzędzie Miejskim w Gdańsku stoi pusty. Przed wejściem do pokoju ustawiono jego czarno-biały portret przepasany kirem. Prezydent Gdańska został zaatakowany przez nożownika w niedzielę (13 stycznia) podczas 27. finału Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Pomimo starań lekarzy, Pawła Adamowicza nie udało się uratować. Zmarł w szpitalu w poniedziałek (14 stycznia) w wyniku odniesionych obrażeń. Przed Urzędem Miejskim w Gdańsku mieszkańcy miasta postawili morze zniczy i kwiatów, by uczcić tragicznie zmarłego prezydenta. Paweł Adamowicza był prezydentem Gdańska przez ponad 20 lat.
1 / 5
Źródło: Agencja FORUM