KRAJ | Sobota, 5 stycznia 2019 (15:47)
Poławiacze bursztynu na plaży na Wyspie Sobieszewskiej po pierwszym styczniowym sztormie na wodach Zatoki Gdańskiej. W ostatnich dniach Bałtyk był bardzo niespokojny. Sztorm trwał dwa dni, a wiatr osiągał nawet 11 stopni w skali Beauforta. W efekcie fale wyrzuciły na brzeg duże ilości bursztynu. To natychmiast przyciągnęło tłumy ludzi - poławiaczy z tzw. kasiorkami oraz ciekawskich, którzy także mieli nadzieję znaleźć "złoto północy".
1 / 10
-
Źródło: Agencja FORUM