KRAJ | Poniedziałek, 4 marca 2013 (15:58)
W skierniewickiej prokuraturze rozpoczęły się przesłuchania w sprawie śmierci 2,5-letniej Dominiki z okolic Skierniewic, która nie otrzymała na czas pomocy lekarskiej. Dziewczynka zmarła, po tym jak trafiła do szpitala w stanie krytycznym. Karetka pogotowia do dziecka przyjechała dopiero za drugim razem, wcześniej przyjazdu odmówił lekarz nocnej i świątecznej pomocy.
1 / 9
Dominika na zdjęciu z 13 stycznia 2013 roku, fot. Archiwum Rodzinne
Źródło: PAP