KRAJ | Wtorek, 18 września 2012 (10:38)
Na Starych Powązkach w Warszawie odbyła się ekshumacja jednej z ofiar katastrofy smoleńskiej. Według mediów chodzi o wiceprzewodniczącą fundacji "Golgota Wschodu" Teresę Walewską-Przyjałkowską. Ekshumacja ma związek z wątpliwościami dotyczącymi legendarnej działaczki "Solidarności" Anny Walentynowicz, która również zginęła w katastrofie. Jej rodzina, po zapoznaniu się z rosyjską dokumentacją medyczną ma wątpliwości, czy w grobie na pewno złożono ciało Walentynowicz. Przed bramą cmentarza zgromadziło się kilkadziesiąt osób związanych z Gazetą Polską, trzymających transparenty z napisami "Żądamy prawdy", "Smoleńsk". Doszło do przepychanek z policją. Protestujący domagali się uwolnienia przez policję jednej z osób - dokumentalisty Grzegorza Brauna - który wszedł na teren cmentarza. Nie dopuścili do wyjazdu z terenu cmentarza samochodu z zatrzymanym. Na teren cmentarza weszli też posłowie PiS Antonii Macierewicz i Anna Fotyga. Policja spisała Brauna i wypuściła go.Zobacz także galerię "Ekshumacja Anny Walentynowicz"
1 / 19
Posłowie PiS Anna Fotyga i Antoni Macierewicz przed wejściem na Stare Powązki w Warszawie, podczas ekshumacji, fot. Bartłomiej Zborowski
Źródło: PAP