HISTORIA | Czwartek, 8 września 2011 (11:11)
Na Górze Strękowej koło Wizny (Podlaskie) odbył się długo oczekiwany (aż 72 lata!) pogrzeb szczątków żołnierzy Września 1939 r. - dowódcy "Odcinka Wizna", kpt. Władysława Raginisa oraz jego zastępcy por. Stanisława Brykalskiego. We wrześniu 1939 grupa 720 Polaków dowodzonych przez Raginisa powstrzymywała 42-tysięczny korpus pancerny gen. Heinza Guderiana. Trwająca od 7 do 10 września bitwa została nazwana polskimi Termopilami. Po trzech dniach, z powodu braku amunicji, Polacy byli zmuszeni do kapitulacji. Raginis zamiast iść do niewoli rozerwał się granatem w bunkrze. Szczątki kapitana najpierw pochowano obok bunkra. Później, w latach 50., sowieccy komisarze kazali przenieść ciało w pobliże drogi, w obawie przed tym, aby grób koło bunkra nie stał się miejscem polskich patriotycznych pielgrzymek. To właśnie tam odnaleźli je i ekshumowali członkowie stowarzyszenia "Wizna 1939". Wraz z ciałem Raginisa znaleziono szczątki jego towarzysza broni, por. Stanisława Brykalskiego
1 / 24
Kapitan Władysław Raginis, fot. FoKa
Źródło: Agencja FORUM