CIEKAWOSTKI | Piątek, 25 grudnia 2015 (20:29)
Zgodnie z zapowiedziami naukowców, w pierwszy dzień świąt Bożego Narodzenia na niebie można było zaobserwować pełnię Księżyca. Jak podkreślają eksperci z NASA, następna okazja, by móc oglądać Księżyc w tej fazie właśnie 25 grudnia, nadarzy się dopiero w 2034 roku. "Gdy patrzymy na Księżyc w taki świąteczny dzień, to warto zapamiętać, że jest on czymś więcej niż tylko zwykłym sąsiadem Ziemi. Geologiczne historie Ziemi i Księżyca są ze sobą ściśle powiązane - Ziemia byłaby zupełnie inną planetą bez Księżyca" - zaznacza John Keller z NASA. Dzisiaj Księżyc ma 15 dni i 100 proc. jasności - oznacza to, że jest pełnia. Na takie zjawisko astronomiczne w takim dniu trzeba było czekać aż półtora pokolenia. Ta faza Księżyca występuje wtedy, gdy nasz naturalny satelita znajduje się po przeciwnej stronie Ziemi, niż Słońce. Reklama Karol Wójcicki z warszawskiego Centrum Nauki Kopernik podkreśla w rozmowie z IAR, że ostatnia takie warunki były bardzo dawno. "Pełnia Księżyca wypadła w roku 1977, a więc 38 lat temu". Ostatnią pełnię roku nazywa się Pełnią Zimnego Księżyca lub Pełnią Długich Nocy.
1 / 12
Bożonarodzeniowa pełnia księżyca widziana w Skopje, stolicy Macedonii
Źródło: PAP/EPA