CIEKAWOSTKI | Czwartek, 7 lutego 2013 (15:09)
Chłopiec przyszedł na świat w marcu 2011 roku. Lekarze zdiagnozowali u niego niezwykle rzadką chorobę genetyczną - Junctional Herlitz Epidermolysis Bullosa, która powoduje, iż skóra dziecka jest niezwykle wrażliwa, pokryta ranami i bąblami, tworzą się na niej liczne pęcherze i nadżerki, a każdy dotyk powoduje ból i ścieranie się naskórka. Śmierć następuje najczęściej w wieku niemowlęcym, na skutek utraty białka surowicy i sepsy.
1 / 7
Kiedy się urodził, lekarze stwierdzili, że nie przeżyje nawet ośmiu miesięcy. Minęły jednak dwa lata, a mały Hugo Tornqvist żyje i wciąż walczy.
Źródło: East News