DZIKI KRAJ, DZIKI ŚWIAT | Wtorek, 1 maja 2012 (13:41)
W święto pracy lewica wyszła na miasto. Było majówkowo, gorąco i luźno.
1 / 5
Leszek Miller poszedł w lud. Jako coś w rodzaju politycznego misia z Krupówek
Źródło: PAP