Jezioro przyciągało widokami, teraz zagraża zdrowiu. "Sytuacja dramatyczna"
W czarującym pięknymi widokami Jeziorze Pilchowickim na Dolnym Śląsku znów pojawiły się sinice. Lokalne media opisują problem, który istnieje od lat, zwracając uwagę na zanieczyszczenia i apelują o podjęcie działań. Zielona woda i odór zniechęcają turystów, ale zakwit sinic to przede wszystkim zagrożenie dla ekosystemu i zdrowia oraz życia ludzi - i nie tylko tych, którzy postanowią wybrać się nad zalew.

Jezioro Pilchowickie to jedno z popularnych wśród turystów miejsc koło Wlenia na Dolnym Śląsku. Piękne widoki wokół, zapora i przykuwający wzrok most kolejowy, który miał zostać "częściowo zniszczony" na planie siódmej części "Mission: Impossible" sprawiają, że akwen naprawdę warto odwiedzić.
Atak sinic w Jeziorze Pilchowickim. "Sytuacja dramatyczna"
Tak przynajmniej było do niedawna, bo teraz lokalne media donoszą, że woda zrobiła się zielona, a odwiedzających zniechęca "niesamowity odór". Jak się okazuje, to nie pierwszy raz, gdy w Jeziorze Pilchowickim pojawiają się sinice. "Sytuacja z każdym rokiem robi się coraz bardziej dramatyczna" - czytamy na portalu lwowecki.info.
Co prawda w tym roku sinice rozwinęły się miesiąc później niż we wcześniejszych latach, ale nie zmienia to faktu, że stanowią one "poważne zagrożenie dla ekosystemu, zdrowia publicznego i różnorodności biologicznej".
Groźny zakwit sinic. Problem istnieje od lat
Do zakwitu sinic dochodzi w tym miejscu głównie przez działalność człowieka. W tym kontekście mowa choćby o "nadmiarze składników odżywczych w wodzie". Portal lwowecki.info pisze o konieczności poprawy zarządzania ściekami, ograniczenia użycia nawozów i kontrolowania emisji przemysłowych zanieczyszczeń. W związku z tym pojawia się apel o zrównoważone podejście do problemu i podjęcie działań, które ochronią jezioro.
Sinice wytwarzają niebezpieczne dla człowieka toksyny, które są szczególnie groźne w fazie zakwitu. Kąpiel w wodzie zanieczyszczonej sinicami może skutkować poważnymi problemami zdrowotnymi.
Atrakcja turystyczna groźna dla ludzi. Sinice zagrażają zdrowiu i życiu
Niektóre gatunki sinic spowodować mogą biegunkę, nudności czy miejscowy obrzęk, ale w poważniejszych sytuacjach wejście do wody może skończyć się krwotokiem, porażeniem mięśni oddechowych i niedotlenieniem mózgu czy nawet śmiercią. W tym przypadku problem jest jeszcze bardziej złożony. Sinice zagrażają także i tym, którzy nie planują wybierać się nad jezioro.
"Toksyny wydzielane przez sinice mogą przedostawać się do wody pitnej, a inhalacja powietrza zanieczyszczonego sinicami może prowadzić do problemów zdrowotnych, takich jak podrażnienie skóry, oczu, dróg oddechowych oraz objawy alergiczne" - alarmują lokalne media.
***
Bądź na bieżąco i zostań jednym z 200 tys. obserwujących nasz fanpage - polub Interia Wydarzenia na Facebooku i komentuj tam nasze artykuły!