Znalazł niesamowity obiekt na plaży. Z telewizji dowiedział się, co zabrał

Oprac.: Joanna Mazur
Biegał po plaży, kiedy coś zwróciło jego uwagę. Chociaż nie wiedział, co znalazł, postanowił zabrać przedmiot do domu. Minęło kilka dni, kiedy oglądając telewizję dowiedział się, że w jego ręce wpadł ząb mastodonta. Muzeum od jakiegoś czasu poszukiwało tego okazu.

Chociaż Jim Smith często biega po kalifornijskiej plaży, to ostatnia wyprawa odbiegała od pozostałych. Mężczyzna przemierzał swoją trasę, kiedy w piasku zauważył coś, co przykuło jego uwagę.
Początkowo Jim nie zatrzymał się jednak, jednak ciekawe znalezisko nie dawało mu spokoju. Dlatego wracając, postanowił zabrać przedmiot ze sobą do domu, mimo że nie wiedział, co to jest. Kilka dni później wszystko stało się jasne, a biegacz dowiedział się o swoim znalezisku... z telewizji.
Podczas oglądania wydania wiadomości na ekranie ukazał się identyczny przedmiot, jak ten, którego posiadaczem stał się mężczyzna. Okazało się, że był to starożytny ząb mastodonta.
USA: Wielkie odkrycie na plaży. To starożytny ząb mastodonta
Biegacz nie był świadomy, że Muzeum Historii Naturalnej w Santa Cruz gorączkowo poszukuje zęba trąbowca. Jeszcze kilka dni wcześniej paleontolog Wayne Thompson znalazł w internecie post kobiety, w którym go oznaczono i kwestionował jej znalezisko. - Przyjrzałem się temu i wiedziałem, że to ząb mastodonta - powiedział Thompson, którego słowa cytuje "The Sacramento Bee".
Kobieta jednak nie zabrała zęba, a kiedy wraz z paleontologiem wybrali się na poszukiwania, przedmiotu już nie było. Thompson miał przeczucie, że nie mógł on zostać zmyty przez przypływ - podejrzewał, że ktoś go zabrał. Postanowił więc opublikować post w mediach społecznościowych, w którym prosił, żeby znalazca się ujawnił.
Wszystko zmieniło się w momencie, kiedy do muzeum zadzwonił Jim Smith, który chciał oddać znalezioną skamielinę. Ząb, który Smith dostarczył, miał niewiele ponad 25 cm długości. Teraz muzeum planuje przeprowadzić testy, które miałyby ustalić jego wiek, zanim trafi na wystawę. Jak czytamy, ząb ma na pewno mniej niż milion lat.
Zdaniem eksperta, takie znaleziska nie są zbyt częste, a to, że przedmiot oddano w ręce muzeum, jest "cudem".
Paleontolog przekazał również, że w latach 80. w tym samym obszarze znaleziono inną część mastodonta, jego czaszkę, z wyłącznie dwoma zębami. - Skamieniałości w hrabstwie Santa Cruz są dość rzadkie. To sprawia, że to znalezisko jest nieocenione dla nauki - dodała Broughton.