Trójka młodych ludzi - dwie dziewczyny i chłopak - zapuściła się w ruiny w niedzielę wieczorem. W piwnicy natrafili na otwarte pomieszczenie skarbca i dwoje nastolatków weszło do środka. Nagle opadła stalowa krata i młodzi ludzie znaleźli się w pułapce. Na szczęście ich koleżanka, która do skarbca nie weszła, zatelefonowała po straż pożarną. Strażacy przybyli na miejsce i około północy wycieli kratę, uwalniając uwięzionych. Wyprawa do ruin banku będzie młodych ludzi trochę kosztować - miasto Schrozberg wyceniło akcję strażaków na 500 euro i zażądało zwrotu tych pieniędzy.