- Strajk się zakończył. Osiągnęliśmy satysfakcjonujące nas porozumienie - oświadczył związkowiec Benoit Tire, nie podając szczegółów. Trwający od rana strajk doprowadził do zakłóceń w ruchu samolotów, a potem do zamknięcia głównego lotniska międzynarodowego Brukseli, które dziennie obsługuje około 700 rejsów. W związku ze strajkiem odwołane były wszystkie starty i lądowania. Władze lotniska uzasadniały to troską o bezpieczeństwo pasażerów. Obecność strażaków na płycie lotniska jest konieczna przy wszystkich startach i lądowaniach, a także przy napełnianiu zbiorników paliwa maszyn. Strajkujący żądali dodatkowych premii oraz dofinansowania posiłków. Belgijskie linie lotnicze Brussels Airlines, dla których Zaventem jest portem macierzystym, podają, że strajk zakłócił podróż ich 15 tys. pasażerów.