Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

"Żadnej tolerancji wobec awanturników"

Premier Węgier Ferenc Gyurcsany powiedział, że nie będzie "żadnej tolerancji" wobec awanturników, którzy drugą noc z rzędu starli się z policją w Budapeszcie.

Deklarację tę złożył premier na otwartym dla prasy posiedzeniu Rady Ministrów.

Premier powiedział, że jego rząd ma obecnie zamiar trzymać się zdecydowanie jednego kursu - reform politycznych, by zapewnić zrównoważony rozwój gospodarczy kraju. W środę Gyurcsany po raz kolejny zaprezentował, jak pisze AFP, swe twarde stanowisko.

"Wykonujemy, co do nas należy" - powiedział premier, którego dymisji domagają się uczestnicy demonstracji ulicznych i partie opozycyjne.

Do kryzysu politycznego na Węgrzech doszło po opublikowaniu w mediach nagrania z narady partyjnej, w którym premier przyznaje, że rządzący pod jego przewodem socjaliści okłamywali społeczeństwo co do faktycznego stanu gospodarki i państwa, wzywa do zaprzestania tych praktyk i wszczęcia niepopularnych reform.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także