Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Zaczyna od stanowczej rezolucji

Przyszły sekretarz generalny ONZ Ban Ki Mun, obecnie szef południowokoreańskiej dyplomacji oczekuje stanowczej i jasnej rezolucji RB ONZ w sprawie Korei Północnej.

/AFP

Szef południowokoreańskiej dyplomacji Ban Ki Mun nazwał tę próbę "brutalnym przypomnieniem" o ogromnych wyzwaniach, przed jakimi staje społeczność międzynarodowa. Podczas piątkowej konferencji prasowej Ban określił siebie jako zwolennika wysłania do Phenianu "jednomyślnego i zdecydowanego sygnału" z zachowaniem "przestrzeni dla dialogu".

Wszystko wskazuje na to, że sankcje zawarte w przygotowanym przez USA tekście rezolucji, będą dużo słabsze niż początkowo chciał Waszyngton. Chiny i Rosja - mające w RB prawo weta - twierdzą, że należy pozostawić jeszcze furtkę dla dyplomatycznych kroków na rzecz rozładowania napięcia.

Na początku tego tygodnia Ban deklarował gotowość udania się do Phenianu w celu rozwiązania kryzysu.

W piątek Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych jednomyślnie przyjęło rezolucję, mianującą Bana nowym sekretarzem generalnym ONZ; 1 stycznia 2007 roku zastąpi on Kofiego Annana z Ghany, który kierował Narodami Zjednoczonymi przez dwie pięcioletnie kadencje.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także