Zabił pięcioro dzieci, żonę i popełnił samobójstwo
Sfrustrowany utratą pracy mężczyzna zastrzelił we wtorek swoją żonę i pięcioro dzieci w wieku od 2 do 8 lat, po czym popełnił samobójstwo - donoszą amerykańskie media.
Przed popełnieniem zbrodni, Ervin Lupoe przefaksował telewizji KABC list wyjaśniający motywy swojego postępowania. Wynika z niego, że on oraz jego żona Ana zatrudnieni byli w szpitalu jako technicy medyczni, lecz oboje zostali zwolnieni. Aby wyjść z trudniej sytuacji, postanowili zabić siebie oraz dzieci: 2-letnich bliźniaków, 5-letnie bliźniaczki oraz 8-letnią córkę.
Stacja KABC powiadomiła o liście policję, lecz zanim funkcjonariusze dotarli do domu rodziny Lupoe w Wilmington na przedmieściach Los Angeles, wszyscy jej członkowie już nie żyli.
Jak powiedział kapitan Billy Hayes z lokalnej policji, z listu Ervina Lupoe wynika, że małżeństwo mogło utracić pracę z przyczyn dyscyplinarnych, a nie z powodu kryzysu gospodarczego.
INTERIA.PL/PAP