Po prześwietleniu ręki i założeniu opatrunku, ks. arcybiskup opuścił szpital. Czuje się już dobrze. W piątek powraca do Polski. Jeden ze świadków wypadku powiedział, że arcybiskup miał sporo szczęścia, bo skuter uderzył go tylko w rękę. Metropolita gnieźnieński uczestniczył w Rzymie w obradach watykańskiej .