Aresztowany produkował i rozpowszechniał przez internet pornograficzne zdjęcia, na których policja zdołała zidentyfikować 30 norweskich dziewcząt w wieku 10-15 lat. W komputerze mężczyzny znaleziono m.in. listę 100 nieletnich, z którymi utrzymywał kontakty przez internet. Mężczyźnie zarzuca się wykorzystywanie dziewcząt zarówno w bezpośrednich kontaktach, jak i poprzez publikowanie materiałów pornograficznych z ich udziałem, a także posiadanie pornografii dziecięcej. Według policji, zatrzymanie 32-latka może być początkiem największego w dziejach Norwegii skandalu pedofilskiego - informują sobotnie norweskie media.