Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

Wielkie sprzątanie ton śmieci z ulic Neapolu

W Neapolu rozpoczęła się w czwartek przed północą gigantyczna operacja sprzątania ton śmieci, zalegających na ulicach. Było to możliwe dzięki znalezieniu prowizorycznych na razie wysypisk, na które odpadki zostaną wywiezione. Sytuację w stolicy Kampanii określano w minionych dniach jako dramatyczną.

/AFP

Akcja sprzątania trwa obecnie na peryferiach, gdzie jest najwięcej śmieci. Będzie kontynuowana przez całą noc oraz w piątek. Prace wszystkich służb miejskich koordynuje szef włoskiej Obrony Cywilnej Guido Bertolaso, który jest specjalnym komisarzem do spraw kryzysu w Neapolu.

Po wielu dniach rozmów udało się wygospodarować kolejne miejsce w Kampanii, gdzie śmiecie z Neapolu i pobliskich miejscowości zostaną wywiezione.

Problem zalegających śmieci od lat dręczy Neapol i okolice. Tym razem jednak nawet włoski prezydent Giorgio Napolitano przyznał, że sytuacja jest tragiczna.

Śmiecie nie były sprzątane ani wywożone od tygodni, gdyż wszystkie wysypiska w tych rejonie były przepełnione i zostały zamknięte. Dlatego tony odpadków zalegają na ulicach, stanowiąc coraz większe zagrożenie dla środowiska i zdrowia mieszkańców. Niektórzy z nich w desperacji podpalają sterty odpadków, co tylko pogarsza sytuację. Każdego dnia strażacy gaszą ponad sto wznieconych tak pożarów.

W niektórych gminach zamknięto szkoły, gdyż zalęgły się w nich myszy i szczury.

Mieszkańcy stolicy Kampanii oraz pobliskich miejscowości urządzali pikiety i blokowali drogi domagając się natychmiastowego rozwiązania obecnego kryzysu.

Wśród neapolitańczyków pojawiły się nawet obawy, że w tak straszliwych warunkach higienicznych i przy obecnym upale może zacząć szerzyć się cholera.

INTERIA.PL/PAP

Zobacz także