Wielka Brytania: Dożywocie dla Polaków. Zabili dla polisy na życie
Brytyjski sąd skazał w poniedziałek troje Polaków na kary dożywotniego więzienia za brutalne zabójstwo 23-letniej Angielki Catherine Wells-Burr. Motywem zbrodni była chęć otrzymania 120 tys. funtów z należącej do ofiary polisy ubezpieczeniowej na życie.
Sędzia nakazał, by narzeczony zamordowanej 31-letni Rafał N. spędził w więzieniu co najmniej 32 lata. Jego wspólnicy - dawna narzeczona 32-letnia Anna L. oraz jej wuj 38-letni Tadeusz D. - otrzymali identyczny wymiar kary.
Według sądu Rafał N. zabił we wrześniu 2012 roku Wells-Burr we śnie w domu w miejscowości Chard (Anglia), w którym razem mieszkali, zaś Anna L. i Tadeusz D. spalili zwłoki. Wszyscy troje mataczyli w śledztwie.
Sprawa odbiła się szerokim echem, ponieważ rodzice kobiety publicznie wypowiedzieli się za monitorowaniem imigrantów z nowych państw UE. Rafał N. był w Polsce karany za pobicie żony, z którą miał syna. Z powodu zapisu w rejestrze skazanych nie dostał wizy do USA, ale do W. Brytanii wjechał jako obywatel UE.
- Catherine nie zdając sobie z tego sprawy sama podpisała sobie wyrok śmierci występując o kredyt hipoteczny, dający N. prawo do połowy domu, i wykupując polisę ubezpieczeniową na życie, którą w razie jej śmierci wypłacono by N. - powiedział mediom ojciec zamordowanej Philip.
Skazani zadali sobie wiele trudu, by zwodzić policję m.in. tworząc fałszywy profil dla Wells-Burr na portalu dla dorosłych i wysyłając na jej telefon komórkowy teksty pochodzące rzekomo od tajemniczego kochanka. Wpadli, gdy Anna L. zatelefonowała do Rafała N. posługując się kartą SIM mającą rzekomo należeć do domniemanego kochanka.