Strajk ma potrwać do północy, co oznacza, że może dotknąć prawie 200 lotów. Nadchodzą informacje o długich kolejkach oczekujących na odprawę pasażerów. Rzecznik portu lotniczego Domokos Szollar nie wykluczył, że loty będą odwoływane. Przewodniczący komitetu strajkowego Alfred Petoe powiedział, że personel naziemny żąda podwyżki płac o 9-10 proc.; pracodawca oferuje 6,2 proc. i przypomina