Pogoda
Warszawa

Zmień miejscowość

Zlokalizuj mnie

Popularne miejscowości

  • Białystok, Lubelskie
  • Bielsko-Biała, Śląskie
  • Bydgoszcz, Kujawsko-Pomorskie
  • Gdańsk, Pomorskie
  • Gorzów Wlk., Lubuskie
  • Katowice, Śląskie
  • Kielce, Świętokrzyskie
  • Kraków, Małopolskie
  • Lublin, Lubelskie
  • Łódź, Łódzkie
  • Olsztyn, Warmińsko-Mazurskie
  • Opole, Opolskie
  • Poznań, Wielkopolskie
  • Rzeszów, Podkarpackie
  • Szczecin, Zachodnio-Pomorskie
  • Toruń, Kujawsko-Pomorskie
  • Warszawa, Mazowieckie
  • Wrocław, Dolnośląskie
  • Zakopane, Małopolskie
  • Zielona Góra, Lubuskie

USA: Władze przyznały, że hakerzy wykradli ważne dane pracowników

Przedstawiciele władz USA przyznali w piątek (czasu lokalnego), że sprawcy niedawno dokonanego ataku hakerskiego dotarli do danych osobowych osób zatrudnionych w amerykańskim wywiadzie i armii. Według doniesień mediów ataku dokonali hakerzy z Chin.

Władze przyznały, że hakerzy wykradli ważne dane pracowników
Władze przyznały, że hakerzy wykradli ważne dane pracowników /123RF/PICSEL

O cyberataku na sieć komputerową agencji rządowej OPM, która przechowuje dane o wszystkich pracownikach federalnych, władze powiadomiły w zeszłym tygodniu. Z informacji podanych w piątek wynika, że doszło do drugiego ataku i sprawcom udało się dotrzeć do ważnych danych. Doniesienia na ten temat pojawiły się w Pentagonie i CIA.

Wynika z nich, że hakerzy dotarli do formularzy osobowych składanych przez osoby ubiegające się o dostęp do informacji niejawnych. Osoby te m.in. podają w ankiecie, czy w przeszłości miały problemy z alkoholem i narkotykami, czy chorowały psychicznie, były zatrzymane przez policję lub ogłaszały bankructwo. W formularzach podaje się też dane kontaktowe członków rodziny oraz znajomych.

Istnieją obawy, że w wyniku ataku pracownicy amerykańskich służb bezpieczeństwa i rodziny tych osób mogą być narażone na szantaż - zauważa portal BBC News.

Komunikat na temat skutków cyberataku wystosował Biały Dom. Śledczy doszli do wniosku 8 czerwca, że "jest wysoce prawdopodobne, że mogło dojść do złamania systemów zawierających informacje związane ze sprawdzaniem przeszłości pracowników federalnych - obecnych, byłych i ubiegających się o zatrudnienie" - głosi oświadczenie.

PAP

Zobacz także