To właśnie zatrzymany 22-latek wezwał policję na miejsce zdarzenia w mieście Brunswick, informując funkcjonariuszy, że gdy wrócił do domu, znalazł śmiertelnie pobitą rodzinę. Wśród ofiar były zarówno dzieci, jak i dorośli. Ciała odnaleziono tydzień temu. Do tej pory nie są znane motywy zbrodni. - To aresztowanie stanowi rezultat powiązania dowodów fizycznych i relacji świadków - podała policja w oświadczeniu. Mężczyznę zatrzymano tuż po zabójstwach. Zarzucono mu mataczenie i przestępstwa narkotykowe, ale zwolniono go po wpłaceniu kaucji. Wówczas jednak nie uznawano go za podejrzanego w sprawie morderstw. Zobacz również: USA: Zmarła ósma ofiara ataku na kemping USA: Na kempingu znaleziono zwłoki 7 osób