Na pokładzie rakiety, należącej do firmy <a class="textLink" href="https://geekweek.interia.pl/marki-i-produkty-blue-origin,gsbi,3217" title="Blue Origin" target="_blank">Blue Origin</a> Jeffa Bezosa, była czteroosobowa załoga, w tym znany z serialu "Star Trek" aktor William Shatner. 90-latek został najstarszą osobą wysłaną w kosmos. Wcześniej najstarszym pasażerem lotów kosmicznych była 82-letnia pilotka Wally Funk, która poleciała na pokładzie New Shepard w lipcu. Start rakiety nastąpił o godzinie godz. 16.50 polskiego czasu. Pierwotnie lot rakiety miał się odbyć we wtorek, ale został przesunięty o jeden dzień z powodu silnego wiatru.Była to 18. misja rakiety News Shepard i jednocześnie drugi załogowy lot firmy Blue Origin.<a href="https://geekweek.interia.pl/internet/news-william-shatner-prawdziwy-rocketman-leci-w-kosmos,nId,5575065#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome" target="_blank">Zobacz: Legendarny aktor będzie najstarszym człowiekiem w kosmosie</a>Rakieta wystartowała z kosmodromu Corn Ranch w Teksasie. Lot trwał ok. 10 minut. Rakieta wykonała lot suborbitalny na wysokość powyżej 100 km, przekraczając tym samym umowną granicę kosmosu. Podczas lotu pasażerowie rakiety spędzili ok. trzy minuty w stanie nieważkości. Załoga bezpiecznie powróciła na ziemię w kapsule na spadochronach. Po wylądowaniu, 90-letni aktor wyszedł z kabiny. Wyraźnie wzruszony opowiadał dziennikarzom o swoich wrażeniach i przemyśleniach, o kruchości Ziemi widzianej z przestrzeni kosmicznej i o czerni kosmosu. - Mam nadzieję, że nigdy się z tego nie wyleczę - mówił Shatner.Transmisję startu i lotu rakiety można można było śledzić na YouTube: