Nie wiadomo, co było przyczyną pożaru w budynku Eisenhower Executive Office, który znajduje się opodal zachodniego skrzydła Białego Domu. Według źródeł BBC, ogień buszował w pobliżu biura wiceprezydenta Dicka Cheneya, który w tym czasie był w Białym Domu. Białego Domu nie ewakuowano.